"Zabawny wiersz o ..." - wyniki konkursu

https://youtu.be/Vd1GobqYXYQ

"Zabawny wiersz o tacie"

Czas na zmiany - stwierdził TATA
muszę schudnąć już do lata!
Mięśnie słabe, duży brzuch-
przyda mi się sport i ruch!

Kiedyś leżał na kanapie...
dziś, się pręży, głośno sapie...
robi skłony i przysiady
nie je nawet czekolady!

Dnia trzeciego zapał mija
-przy lodówce coś wywija
stracił wenę nieboraczek
na karkówkę złapał smaczek,

już kalorie przestał liczyć
i zapomniał dziś poćwiczyć
Po 40-stce jest już tak-
-chęci są a siły brak! :)

Oto zwycięska praca I Rodzinnego Konkursu Literackiego „Zabawny wiersz o ...”. autorstwa Magdy Zakrzewskiej i Roksany Zakrzewskiej z Drozdowa

GRATULUJEMY!!!

Zanim podamy pełny werdykt jury konkursu, chcemy pogratulować wszystkim uczestnikom odwagi i chęci udziału w tym wyjątkowym, podkreślmy - rodzinnym konkursie. Mamy nadzieję, że wspólne poszukiwanie rymów było świetną zabawą, która zachęci do ponownego udziału w kolejnych edycjach konkursu.

Co do samego konkursu. Otrzymaliśmy jedenaście wierszy od ośmiu rodzin. Niestety, ze względów regulaminowych, dwa wiersze nie zostały ocenione przez jury (wpłynęły spoza terenu naszej gminy).

Jury w składzie:

p. Elżbieta Kąkol – przewodnicząca jury / Kierownik Biblioteki Publicznej Gminy Piątnica
p. Barbara Joanna Sobczyńska -Wanke / Sekretarz Gminy Piątnica
p. Renata Igielska / Miejska Biblioteka Publiczna w Łomży
p. Edyta Brzozowska / Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Piątnicy

postanowiło przyznać:

I miejsce:

Magda Zakrzewska i Roksana Zakrzewska z Drozdowa - wiersz pt. „Zabawny wiersz o tacie”

II miejsce:

Filip Kotowski, Beata Kotowska i Adam Kotowski z Olszyn

"Zabawny wiersz o pawiu"

Na naszej ulicy jest bardzo ciekawie.
U sąsiadki po lewej chadzają pawie.
Błękitna głowa brzuch, szyja oraz piersi,
wcale swym wyglądem nie podobni są do gęsi.

Paw długi swój ogon rozkłada
i na nasze podwórko często się wkrada.

Z rodziny kurowatych pochodzi
i w roślinkach mojej mamy lubi sobie brodzić.
Czasami skubie malinki,
ale najczęściej na widok pomidorków
z dzioba lecą mu ślinki.

Mama się cieszy,
kiedy pawik mrówki jej wyjada,
a wiadomo, że gdy mama szczęśliwa
to i cała rodzina jest rada.

Mama złości się i wścieka,
kiedy pawik z jej rzodkiewkami ucieka
Wtedy ptaszek szybko od nas zmyka
i na babci podwórko czym prędzej umyka.

U babci to dopiero ma wesoło,
kolorowych kurek pełno naokoło.
Dziadek ziarenka im daje,
to i dla pawika zawsze coś zostanie.

Kiedy księżyc nad naszą ulicą nastaje,
wtedy nasz ulubieniec na komin starego budynku się udaje.
Błyszczy w pełni księżyca jego ogon długi.
Nocuje na chlewiku,
a o brzasku całą naszą rodzinę
swoim krzykiem budzi.

Chyba do pana wójta napiszę w tej sprawie,
że mi nad ranem spać nie dają pawie!

Czasami zamiast pawia deszcz nas rano zbudzi,
to widać jak po błocie chodząc, ptaszyna nogi sobie brudzi.

Gdy już się ubrudzi, wybiega, wyskacze,
to wraca na swoje podwórko
i słucha jak tłum kurek
na jego widok z radością gdacze.

Pawi ogon-wydłużone pióra,
bez nich wyglądałby jak rasowa kura.
Koronę ma na głowie z piór kolorowych,
nie starych lecz co roku nowych.
W lipcu mu pióro z ogona wypada,
a w tym pomaga mu kogut sąsiada!

Taki oto mamy klejnot na naszej ulicy!
Już raz go chcieli ukraść, źli rozbójnicy!
Nie pozwolili na to jednak gminni urzędnicy.

Może znów do gminy napiszemy: „Że sprawa taka a taka,
że potrzebujemy ochrony dla ptaka”.

A może Panu Wójtowi zaproponujemy:
„Że naszą ulicę Pawią nazwiemy”.
Chociaż… zaraz zacznie się rozgłos,
zwiedzanie, papierkowa zabawa
i przestraszą nam Ci wszyscy turyści królewskiego pawia.

oraz

Marcin Mrozek, Magdalena Mrozek, Rafał Mrozek i Bartosz Mrozek z Piątnicy

„TYPOWA RODZINKA”

Nasza rodzinka jest bardzo wesoła,
w tygodniu nie tylko praca i szkoła,
lecz każdy z nas ma swoje zadania,
uparcie dąży do ich wykonania.

Tata – Marcin głowa rodziny,
nie lubi tracić żadnej godziny,
pracowity jak mróweczka,
jego hobby to wycieczka,
na motorze oczywiście,
zostawia za sobą suche liście.

Mama – Magda zadaniowiec,
z czym jest problem jak jej powiesz
wnet zabiera się za sprawę
nie licz tu na pustą odprawę.
II miejsce w Smak-Offie zdobyła
podniebienie jurorów podbiła.

Starszak Rafał II klasa,
nie zobaczysz w nim smutasa,
zabawa w wojsko to jego zajęcie,
z każdej przygody zawsze robi zdjęcie.

Młodszy Bartosz to sportowiec,
na rowerze śmiga jak zawodowiec,
pomocne to dziecię dla całej rodziny,
nie zapomina kiedy Babcia ma imieniny.

Uwielbiamy razem spędzać czas,
a nawet czasem zaszywamy się w las,
urządzamy pikniki, gry i zabawy
każdy z nas jest bardzo żwawy.
Nasze bogactwo - to nasze zdrowie
nikt nie zaprzeczy i to samo powie.
Wszyscy bardzo się kochamy
I najważniejsze że się wspieramy!!!

III miejsce:

Urszula Pawluk, Wiktoria Pawluk, Aleksandra Pawluk, Izabela Pawluk i Marysia Pawluk z Drozdowa

"Zwariowana rodzinka"

Oto wiersz naszej rodzinki,
W której zawsze wesołe są minki,
Żarty, harce i zabawy,
Ale też poważne sprawy.
U nas wszystko się wydarzyć może,
Nie ma nudy to nam obce.
Kolorowo i wesoło,
Zawsze pełno ludzi w koło.
Nasza mama Ula to wspaniała kobieta,
Potrafi usmażyć nam hmm.. Chociażby dobrego kotleta,
Zawsze uśmiechnięta, ale jak tylko ktoś ją wkurzy to można ją porównać do najgorszej burzy.
Tata jak to tata,
Uhh wiecznie po delegacjach lata,
Tu i tam krówkom paznokcie szlifuje,
I bardzo dobrze się w tym zawodzie czuje.
Wiktoria 17lat w kwietniu skończyła,
Wiecznie by tylko ubrania na zalando zamawiała, I ciągle się malowała.
Ale nie ma co narzekać,
Kandydata na męża a nam na zięcia dobrego wybrała.
On Łukasz się nazywa spokojny, mądry chłopak,
Lecz dietę fit trzyma,
Kotleta mamy zjeść nie może,
Ciągle tylko wcina ryż i płatki zbożowe.
Mamy też Olę,
Która lubi w szkole jeden przedmiot Biole,
Jest uśmiechnięta, ale i czasami z niej zrzęda,
Anime jakieś tam ogląda,
Ajajaj bardzo ją to fascynuje,
Jak nowy odcinek wleci,
To jak w niebie się czuje.
Izula pyzula przepiękne obrazki maluje,
I ciągle w konkursach plastycznych,
Pierwsze miejsca zajmuje,
Wiecznie jej coś nie pasuje,
I już od rana kanapki z salami szykuje.
A słodka pysia Marysia,
Wstaje nadąsana,lecz zmięknie serce jej jak kluski z mlekiem zje
A jak na najmłodszą istotkę w domu przystało,
Każde życzenie jej się spełniało.
Mamy też rybki, chomika, psa i kota,
Więc bardzo zgrana z nas flota.
I wspólnie ten wiersz dla was dziś piszemy,
W tych trudnych dla wszystkich czasach,
Uśmiechy na twarzach wywołać wam chcemy.

oraz

Karolina Glińska, Edyta Glińska i Emma Glińska z Olszyn

„Nasze otoczenie”

Jest wesoło kolorowo, moja rodzinka żyje zdrowo!!!
Warzywa i owoce kochamy, bo sami je uprawiamy,
tata jesienią szykuje działeczkę, a mama na wiosnę obsadza grządeczkę,
ja z bratem wszystko podlewamy, ale pod ścisłym okiem mamy,
o środowisko zacięcie dbamy, kto tego nie robi grzecznie upominamy.
Przyjaciółmi naszymi są zwierzęta, i wierzcie ,że nie tylko od święta.
Pies Borys, kot Lunia, żółw Pepe i rybka Malwinka to jest nasza zwierzęca rodzinka.
Z nimi miło czas spędzamy kto nie ma zwierząt to POLECAMY!!!!
Czas mija tak naszej całej rodzinie, niekiedy jednak tak szybko minie
Obyśmy razem, w zdrowi tak trwali, mocno Kochali i szanowali.

GRATULUJEMY!

Aby uzupełnić informację dotycząca werdyktu jury, dodamy że, każdy wiersz oceniany był punktacją od 1 do 10. W dwóch przypadkach, w których rodzina przysłała na konkurs dwa utwory (pozwalał na to regulamin), brany był pod uwagę wiersz z większą liczbą punktów.

Gorąco dziękujemy jurorom za bezinteresowną pomoc w przeprowadzeniu konkursu.

W konkursie wzięli udział:

• rodzina Zakrzewskich z Drozdowa

• rodzina Dębowskich z Bud Czarnockich

• rodzina Kotowskich z Olszyn

• rodzina Pawluków z Drozdowa

• rodzina Rydzewskich z Olszyn

• rodzina Mrozków z Piątnicy Włościańskiej

• rodzina Glińskich z Olszyn

Jeszcze raz dziękujemy i gratulujemy!

O sposobie i terminie wręczenia dyplomów, podziękowań oraz nagród rzeczowych które przygotowaliśmy dla wszystkich uczestników I Rodzinnego Konkursu Literackiego poinformujemy już niebawem.

PATRONAT KONKURSU

Wójt Gminy Piątnica p. Artur Wierzbowski

---